sobota, 5 października 2013

Rozdział 11

Fanfic „Back to 1953” autorstwa Shabondama
Link do oryginału: [klik]
Tematyka: Tajemnice, Przyjaźń

I jak tam wasze zdanie na temat tego wszystkiego co się tam dzieje ? // bo ja już nie wiem co myśleć XD Ale zaszaleje dodam wam dziś 3 rozdziały XD
___________________________________

Luhan , Minseok, Chanyeol, Tao , Joonmyeo, Jongin i Kyungsoo wszyscy zebrali się po południu w pokoju Minseok'a.
Serce Luhan'a wydawało się być ciężkie; zarówno dlatego,że obecnie planował czytać stary pamiętnik Yixing'ego i to że Sehun zniknął nie mówiąc nikomu o tym. Nie odbieranie telefonów i brak odpowiedzi na wiadomości to coś niezwykłego dla Sehun'a , gdzie on może być?
-Wszyscy gotowi? - Minseok powiedział i powoli otworzył książkę , nie czekając na innych odpowiedź.
Pierwsze zdanie, przeczytał pocichu sam do siebie, za nim zaczoł czytać na głos do reszty grupy:

3 listopad 1952
Drogi Pamiętniku,

Dzisiaj był mój pierwszy dzień w Seoul'skiej Akademii dla chłopców. Po spotkaniu z dyrektorem szkoły , dostałem mundurek, szafkę i pokój w akademiku.
Moja klasa jest duża; trzydziestu uczniów no i oczywiście sami chłopacy. Nie rozmawiałem jeszcze z żadnym z nich jeszcze, ale w pokoju obok mieszka jeden chłopak z mojej klasy.
Nazywa się Lu Han ma jasno-brazowe włosy i dziecinną twarz. Jest on słodki! Był pierwszym uczniem ,który przywitał się ze mną. Chciałbym  mieć z nim więcej kontaktu w przyszłości.

Kocham, Zhang Yixing




-Wydawało się to dosyć niewinne - Chanyeol westchnął i zawiesił swoje ramię na Minseok'a by sprawdzić co więcej pisał Yixing.- Jego pismo jest naprawdę dobre.
Minseok zamknął pamiętnik i również westchnął. Luhan zagryzł dolną wargę i wziął pamiętnik od Minseok'a.Wiedział, że wszyscy byli rozczarowani tym co zostało zapisane w dzienniku. Luhan przerzucił kilka stron w  pamiętniku i zatrzymał się w jednym miejscu , w " 11 Kwietnia 1953 rok"
-Myślę ,że mój pierwszy sen zaczął się tu- Luhan powiedział i zaczął czytać.


11 Kwietnia 1953

Drogi Pamiętniku,

Grałem dziś w nogę z Luhan'em, Minseok'iem , Kris'em, Jonnmyeon'em , Baekhyun'em , Chnayeol'em , Jongdae'em , Kyungsoo , Tao , Jongin'em i Sehun'em.
Słońce świeciło jasno i tak naprawdę było gorąco. Moja drużyna wygrała.
Nagle; Luhan , który był w przeciwnej drużynie, szepnął mi do ucha , że w laboratorium chemicznym pali się światło i wydawało się, że ktoś nas obserwuje.
Nie znalazłem w tym nic dziwnego, jest Niedziela a nauczyciele zawsze obserwują uczniów w Niedziele. Ponieważ nie ma szkoły i prawdopodobnie sprzątają.
Ale zauważyłem jakąś panikę w głosie Luhan'a. Co mógł on zobaczyć, że tak się przestraszył ?
Kocham, Zhang Yixing

-Jongdae poszedł do lab razem z Yixing'im i Kris'em....-Joonmyeon szepnął.
Luhan , który był jedynym, który usłyszał co Joonmyeon wymamrotał , skinął głową.
-Och zapomniałem, Joonmyeon i Tao..-Luhan wziął głęboki oddech i przełknął ślinę. Wiedział, że cała uwaga była aktualnie skierowana na niego.-... Minseok wpuścił mnie wczoraj do dormów. Ale czy ktoś z was pomógł wpuścić Sehun'a do środka?
Joonmyeon i Tao kręcili głowami.
-Myślałem że jest z tobą, Minseok powiedział że pomoże wam wejść. Dlaczego pytasz?-Joonmyeon wyjaśnił.
-Nie można go nigdzie znaleźć. Nie otwiera drzwi do jego pokoju, ani nie odbiera moich telefonów czy odpowiada na moje  wiadomości.- Luhan'a oczy stały się wodniste.- Boję się , że coś mu się stało.
-Zaginął?- Oczy Kyungsoo przybrały podwójny rozmiar.
Luhan przytaknął i powiedział innym o wszystkim co widział i co robili poprzedniej nocy. Jednak podczas tłumaczenia, Luhan'a oddech stał się niestabilny a jego głos zaczął się trząść.
Minseok lekko poklepał Luhan'a w plecy.
-Nie ma się czym martwić- szepnął do ucha Luhan'a
Ale Luhan już płakał.

~*~*~
Kris chodził samotnie po szkole. Słowa po rozmowie z Yixing'im nadal chodziły mu po głowie.
Dochowasz tajemnicy?
Oczywiście
Nie mów o tym Luhan'owi
Obiecuję
W 1953... ja i Luhan mieliśmy bardzo.... szczególne stosunki ze sobą.
Zauważyłem
Nie.... Miałem na myśli bardzo specjalne.
Jak związek romantyczny czy seksualny?

Yixing nie odpowiedział na ostatnie pytanie Kris'a. Po prostu odszedł , udamawiając że nie usłyszał o co zapytał Kris.
Co Yixing wiedział na temat "co się wydarzyło w 1953" , z pewnością wiedział więcej niż powiedział; Yixing wydawał się pamiętać te rzeczy, które wydawało się że zapomniał.
Kris myślał że oszaleje przez te całe tajemnice, które krążyły wokół Yixing.
-Co zrobiłeś Sehun'owi wczoraj ?- Yixing'ego głos krzyknął. Kris odwrócił się i zobaczył jak Yixing zmierzał ku niemu; wyglądał na wściekłego.
Kris wiedział, ze Yixing był zły, odkąd nie zaczął rozmowy od "cześć" lub "jak się masz?"
-Nic , pozwoliłem im uciekać z powrotem do dormów. Tak jak powiedziałeś-Kris wzruszył ramionami i zaczął iść, ale Yixing chwycił go za nadgarstek
-Mówisz mi prawdę, teraz? Ponieważ jak dowiem się że mnie okłamałeś... zaufaj mi nie skończy się to pięknie- sądząc po oczach Yixing, Kris wiedział że jest poważny.
Następnie , Kris uderzył do Yixing pytając go. Uważał,że to Kris porwał Sehun'a. Musi to oznaczać ,że Sehun nie był z Luhan'em ani z resztą dzieciaków.
-Dlaczego Sehun?- Kris nagle zapytał.
- Zniknął- Yixing powiedział , uścisk na nadgarstku Kris'a stał się dużo lżejszy. - Nie pojawił się dzisiaj na zajęciach. Sądząc po rozmowie Luhan'a z Minseok'em, nie było go w jego pokoju czy też nie odbiera telefonów.
-Nic nie zrobiłem mu, Jestem niewinny- Kris stwierdził.
-Cóż, inni myślą ,że ty i ja stoimy za tym. Musimy odnaleźć go. Pamiętasz sen Luhan'a , gdzie Minseok zniknął.
Kris myślał o tym, co zostało powiedziane na spotkaniu wcześniej. Kiedy Luhan powiedział wszystkie swoje złe sny.
-A potem został znaleziony martwy.
Yixing przytaknął
-Może to jest to , co planowali oni od początku.
Kris westchnął, Yixing stale mówił o "nich" ale Kris nie był do końca pewien kim "oni" byli.
-Kim są "oni" ?
-Ci , co stoją za tym wszystkim - Yixing uśmiechnął się.





Brak komentarzy:

Prześlij komentarz